Kosiarka to nie jedyne urządzenie, w które warto zainwestować w celu cieszenia się zadbanym trawnikiem. Przyda się także aerator i wertykulator, czyli sprzęt pozwalający na poprawienie wyglądu i kondycji murawy. Wszystko to służy dotlenieniu i nawilżeniu gleby, lepszemu zasileniu jej w składniki odżywcze. Pobudzenie do wzrostu roślin przełoży się na soczyście zielony trawnik przez kolejne miesiące. Źdźbła będą odporniejsze na działanie niekorzystnych czynników atmosferycznych, deptanie i powstawanie mchu. Pojawia się jednak pytanie, kiedy jest najlepszy moment na wertykulację i na czym to polega.
Jakie zalety ma wertykulacja trawnika?
Regularne koszenie trawnika to za mało do tego, aby pięknie się prezentował i był w dobrej kondycji. Należy wykonać też inne zabiegi pielęgnacyjne, a jednym z nich jest wertykulacja. Polega na usuwania starego filcu z murawy, na który składa się warstwa obumarłych roślin. Usunięcie tego jest niezwykle ważne, bo dzięki temu można lepiej nawieźć glebę i ją dotlenić. Wertykulacja pobudza pędy trawy do wzrostu, a to z kolei pozwala na cieszenie się pięknie zieloną murawą. Co więcej, wertykulacja trawnika zapobiega rozwojowi chorobotwórczych drobnoustrojów w postaci bakterii i grzybów. Mają one niekorzystny wpływ na trawnik i mogą prowadzić do jego niszczenia. Można temu skutecznie przeciwdziałać, usuwając wszelkie nieczystości z murawy i napowietrzają glebę. Wertykulacja stoi na straży gęstego trawnika, który zdobi przydomowy ogród. Najwygodniej będzie wyposażyć się w wertykulator elektryczny lub spalinowy, co umożliwi niemalże bezwysiłkowe i szybkie przeprowadzenie wertykulacji.
Kiedy powinno się przeprowadzić wertykulację trawników?
Odpowiednim momentem na wertykulację trawnika jest wiosna, kwiecień nadaje się idealnie, można to zrobić już po pierwszym koszeniu. Bardzo ważne jest to, aby zabieg był wykonywany w odpowiednich warunkach, czyli na zwilżonym trawniku. Co więcej, murawa musi być już bujna, bo w przeciwnym razie uzyska się efekt odwrotny do zamierzonego i można wręcz uszkodzić rośliny. Jeśli ktoś z jakichś powodów nie był w stanie przeprowadzić wertykulacji trawnika wiosną, to może to zrobić jesienią. Połowa września będzie idealnym momentem. W ten sposób murawa zostanie dobrze przygotowana przed zimą. Na efekty nie będzie trzeba długo czekać, będą wyraźnie widoczne już po pierwszych roztopach, trawnik szybko się zregeneruje.
Istotne jest również to, aby pierwszy przejazd wertykulatorem odbywał się przy ustawieniu niezbyt głębokich noży. Głębokość nacięć należy zwiększać stopniowo, aż do uzyskania dziesięciu milimetrów. Po zakończeniu wertykulacji trzeba dokładnie wygrabić trawnik. Warto też wzruszyć glebę i wysiać nasiona w celu uzupełnienia ubytków. Następnym krokiem będzie zasilanie gleby nawozem i obfite podlanie go.
Szeroki wybór wertykulatorów znajdziesz w ofercie sklepu internetowego marki Stiga